Kwitnący ekosystem w glebie Twojego trawnika i dlaczego ma znaczenie

• 20 października 2021

Trawa jest najczęściej uprawianą rośliną w Stanach Zjednoczonych. Jednak zaniedbujemy ekosystem znajdujący się w glebie pod naszymi trawnikami, który filtruje deszcz, pochłania CO2 i utrzymuje trawę w dobrej kondycji.

Nie myślimy o trawie rosnącej na naszym trawniku tak, jak o roślinach rosnących w naszych ogrodach. Po jednej z nich chodzimy i bawimy się, a drugą uprawiamy dla celów ozdobnych i spożywczych. Jednak trawa jest rośliną jak każda inna i wymaga funkcjonującego, dobrze prosperującego ekosystemu glebowego, podobnie jak nasze ogrody.

Dokładamy wszelkich starań, aby nie chodzić po naszych ogrodach, ale depczemy nasze podwórka do gołych plam, które stają się zbite jak cement. Przycinamy nasze trawniki co tydzień, często zbyt nisko przy ziemi i nie myślimy o nich jak o roślinach, tak jak o naszych hortensjach czy pomidorach. Jednak pozostawiona bez opieki trawa będzie kwitła i wysiewała nasiona, podobnie jak wiele kwiatów i warzyw w naszym ogrodzie. Wystarczy pozwolić trawie rosnąć przez całe lato, a sama się wysieje. Trawnik szybko się zapełni bez żadnej pomocy z naszej strony.

Woda musi przepływać przez glebę trawnika.

W zdrowym trawniku woda deszczowa szybko przesącza się przez trawę i wierzchnią warstwę gleby, a po drodze przenosi składniki odżywcze do korzeni roślin. Woda przepływa dalej przez podglebie i ostatecznie uzupełnia lokalną warstwę wodonośną. Jest to niezwykle ważny proces, zwłaszcza w obliczu coraz częstszych susz. Kiedy jednak wierzchnia warstwa gleby jest twardo zbita i ma gęstość cementu, woda po prostu spływa, tak jak po ulicy czy chodniku. Woda wije się przez trawnik za trawnikiem, a to, co nie zostanie wchłonięte przez zdrową glebę, jest tracone do kanalizacji burzowej i lokalnych dróg wodnych, wraz ze wszystkim, co zbierze po drodze.

Chyba, że woda trafi w niski punkt na Twoim podwórku. Tam woda siedzi... i siedzi, dopóki nie wyparuje. Trawa jest przez pewien czas zanurzona i skutecznie tonie. Umiera z głodu, ponieważ korzenie nie mogą pobierać powietrza, a roślina nie może przeprowadzać fotosyntezy. Woda sprzyja również rozwojowi pleśni i bakterii beztlenowych, które łatwo infekują już wygłodzoną trawę, wywołując efekt kaskady chorób i inwazji szkodników. Właściwe ukształtowanie terenu jest częścią rozwiązania, ale najważniejsze jest spowolnienie odpływu wody i umożliwienie jej wchłonięcia przez trawnik.

Zapomnij o chemii w trawniku i skup się na jego biologii

Kompost i materiały organiczne, takie jak ściółka, służą wielu celom, niezależnie od tego, czy są stosowane na trawniku czy w ogrodzie: izolują korzenie roślin i glebę od trudnych warunków pogodowych, pomagają utrzymać wilgoć w glebie, a także pomagają w budowaniu i wspieraniu życia owadów, mikroorganizmów i podłoża. To właśnie owady i dżdżownice tworzą większość ścieżek i tuneli w glebie, przez które przepływa woda.

Twój trawnik, podobnie jak wszystkie rośliny, odżywia się kwasami humusowymi, które pochodzą z humusu, czyli dojrzałego kompostu. Kwasy humusowe powstają w wyniku biodegradacji martwej materii organicznej. Skorupki jajek, które wrzucamy do kompostu, rozkładają się w końcu na najbardziej podstawowe składniki chemiczne, a po zmieszaniu ze składnikami chemicznymi innych materiałów organicznych tworzą ten złożony pokarm dla roślin.

Justus von Leibig wynajduje nawóz

W XIX wieku zasadę tę poznał Justus von Leibig. Leibig, niemiecki chemik, jako pierwszy zasugerował, że azot można dostarczać roślinom w postaci amoniaku i zastąpić nim nawozy naturalne, takie jak nawozy zwierzęce. W ten sposób narodził się przemysł nawozów syntetycznych, a niektórzy twierdzą, że nastąpiło powolne niszczenie gleby. Leibig nie mylił się co do zasady - azot jest zdecydowanie kluczowym składnikiem pożywienia roślin i zdecydowanie może być syntetyzowany z amoniaku. Jednak nie dostrzegł on faktu, że gleba, w której rosną rośliny, wymaga wielu związków organicznych, które wspierają rośliny i chronią je przed chorobami i szkodnikami. Dopiero teraz naukowcy zaczynają doceniać znaczenie odbudowy intensywnie uprawianych gleb za pomocą materiałów organicznych w okresie między uprawami. Jest oczywiste, że nawozy chemiczne zakwaszają wierzchnią warstwę gleby, zniechęcając owady, bakterie, grzyby i aktywność dżdżownic. Wykopcie kawałek gleby z podwórka, które przez lata było poddawane zabiegom chemicznym, a zobaczycie, że jest ona praktycznie pozbawiona życia.

Gdy trawnik jest wspierany przez glebę pełną mikrobów i owadów, drogi dla wody i powietrza będą liczne, woda deszczowa szybko przefiltruje się przez wierzchnią warstwę gleby, korzenie będą odżywione, trawa pozostanie zdrowa, a potrzeba odżywiania poza ściółkowanymi ścinkami trawy nie będzie konieczna. Wysoko wydajny trawnik wchłonie więcej niż tylko część ulewnych deszczów, ograniczając spływanie wody do kanalizacji deszczowej i działu wodnego oraz pomagając zapobiegać powodziom lub spowalniać je. Pozostanie on również niezwykle odporny na zagęszczenie i skutki suszy, ponieważ korzenie trawy zagłębiają się w glebę, gdzie pozostają chłodne. Ponadto, gdy stworzysz trawnikowi warunki do rozwoju, chwasty staną się nieistotne, ponieważ nie będą miały gdzie rosnąć w gęstych, grubych kępach trawy.

Jak utrzymać trawnik w dobrej kondycji

• Każdej jesieni kosiarka do trawy ściółkuje liście drzew - jesienne liście drzew to doskonałe źródło składników odżywczych dla trawnika.
• Wiosną przez trzy kolejne lata napowietrzaj trawnik i używaj gotowego kompostu. Można również użyć kompostu grzybowego, glutenowej mączki kukurydzianej lub obornika workowanego.
• Upewnij się, że ostrze kosiarki jest ostrzem do mulczowania i utrzymuj je ostre, aby rozdrabniało ścinki trawy i liście na drobny mulcz.
• Wykonaj małą pracę detektywistyczną: Wykop kwadrat o wymiarach 12×12 z trawnika i zbadaj go: Jak głęboko sięgają korzenie? Jak ciemna jest gleba? Ile centymetrów głębokości ma najciemniejsza gleba? Ciemna jest dobra - oznacza to, że gleba ma dobrą miąższość.